Nierzadko interpretuje się, iż aparycja uosabia nasz fizyczny obraz. Rzeczywiście, w wielu przypadkach to ona definiuje, czy nasza zewnętrzność jest przyjemna dla oka, ale z pewnością nie można pominąć kilku innych, równie istotnych aspektów, takich jak sposób, w jaki się poruszamy, jak prowadzimy dialog, zasadniczo mówiąc, nasza całościowa prezencja.
Aparycja: Co to takiego miła aparycja i dlaczego ma znaczenie?
Termin aparycja (z łaciny apparitio, oznaczający ukazanie się, prezencja, wygląd) odzwierciedla sposób, w jaki prezentujemy się innym. Ktoś może być fizycznie atrakcyjny, ale jeśli ciągle nosi na sobie grymas niezadowolenia, zaburza to urok jego ładnej twarzy czy zgrabnej sylwetki. Aparycja pełni kluczową rolę, gdyż często ona kształtuje pierwsze wrażenie, które sprawiamy na drugiej osobie. Zastanawialiście się kiedyś, jak aparycja może oddziaływać na nasze codzienne doznania, karierę zawodową czy też jak może okazać się pomocna podczas romantycznego spotkania?
Owa subtelna estetyka naszego bytu, złożona z wielu składników, buduje naszą unikalną osobowość w oczach innych. Elegancja ruchu, pewność siebie w rozmowie, nawet nasz sposób ubierania się – wszystko to gra, o niebagatelną rolę w kształtowaniu aparycji, która jest naszym osobistym wizytówką w świecie. Każda interakcja z innym człowiekiem. Każde spotkanie. To wszystko kryje w sobie potencjał na ukształtowanie opinii o nas. Bazując na naszej aparycji kreujemy to jak inni nas postrzegają. Jest to niezaprzeczalnie element, którego nie można zlekceważyć, gdyż właściwa aparycja może otworzyć przed nami drzwi do wielu niezwykłych możliwości, zarówno na płaszczyźnie osobistej, jak i zawodowej.
Miła aparycja na co dzień
Prezentując się drugiej osobie z wdziękiem, możemy już od pierwszego spotkania pokazać się jako osoba sympatyczna, przyjazna, a nawet godna zaufania. Uprzejmy uśmiech skierowany do sprzedawczyni czy życzliwe spojrzenie na kierowcę autobusu: poprawiamy dzień sobie i osobie po drugiej stronie, a może właśnie tego dnia spotkamy kogoś, kto stanie się dla nas kimś wyjątkowym? Co zrobić, aby nasze pojawienie się było dla innych przyjemnością? Przede wszystkim zadbać o siebie. Nie znaczy to, że każda kobieta powinna udawać się do lokalnego sklepu w pełnym makijażu, ale stawiajmy na schludność, odpowiednio do okazji. Możemy wybrać się na krótkie zakupy w bluzce i modnych legginsach, związać włosy spinką i użyć bezbarwnego balsamu do ust, zamiast wychodzić z domu w rozciągniętym dresie i rozczochranych włosach.
Aparycja na randce jest ważna
Wdzięk jest nieodzowny także na randce, zwłaszcza pierwszej lub umówionej „w ciemno”. Jak sprawić, żeby spotkanie przebiegło pozytywnie i spodobać się osobie towarzyszącej? Nie trzeba wyglądać jak modelka czy przystojniak z ekranu, wystarczy dobrze się zaprezentować. Panie mogą zdecydować się na skromną, ale kobiecą sukienkę, najlepiej sięgającą nieco przed kolano. Dodatkowo buty na obcasie, wygodna fryzura (lepszy będzie prosty kucyk niż skomplikowane upięcie, które może się rozpuścić podczas szalonego tańca w klubie) oraz delikatny makijaż.
Mężczyzna natomiast może założyć ulubione jeansy, koszulę i sportową marynarkę. Ważne jest także, aby zadbać o estetyczną fryzurę. Na randkę przybywajmy z uśmiechem, poruszajmy się pewnie, utrzymujmy kontakt wzrokowy z osobą towarzyszącą. Do uniknięcia: nerwowy śmiech, nadmierne gestykulowanie, opuszczanie wzroku co chwilę, przygarbiona postawa oraz krzyżowanie rąk na piersi: to zamknięta postawa, której chyba chcemy uniknąć na randce, prawda?
Aparycja w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej
Podczas spotkania rekrutacyjnego, eleganckie prezentowanie siebie jest kluczem do pierwszego, korzystnego wrażenia u osoby, która może okazać się naszym przyszłym przełożonym. W tych krytycznych momentach, każdy gest, każde słowo i każdy szczegół naszego wyglądu składają się na obraz kompetencji i profesjonalizmu, który staramy się przekazać.
Co zyskuje aprobatę? Z pewnością:
- Zrównoważony, schludny ubiór – spodnie, koszula, dla pań buty na niskim obcasie, starannie ułożone włosy, delikatny makijaż;
- Stabilny krok, asertywny, ale nie zbyt silny uścisk dłoni;
- Stały kontakt wzrokowy z osobą przeprowadzającą rozmowę;
- Subtelny uśmiech, pełen optymizmu.
Co zasługuje na unikanie?
- Przesadzone strojenie się lub zaniedbane ubrania;
- Intensywny makijaż, długie tipsy dla pań;
- Przygarbiona postura, dłonie zdradzające nerwowość poprzez wilgoć;
- Unikanie kontaktu wzrokowego, cicha mowa, mówienie niezrozumiale.
Wyważenie między pewnością siebie a pokorą, między elegancją a prostotą, stanowi subtelny, ale decydujący element, który może otworzyć drzwi do naszej przyszłej kariery. Podczas tych krótkich, ale intensywnych spotkań, nasza prezencja jest naszą wizytówką, a jej mistrzowskie zrozumienie i wykorzystanie może znacząco przyczynić się do naszego sukcesu zawodowego.
Przykłady miłej aparycji
Główną postacią opowieści staje się Kasia, skromna trzydziestolatka, która ubiega się o stanowisko w sektorze finansowym znaczącej korporacji budowlanej.
„Kasia to drobna brunetka, włosy spięte w kucyk, ubiera się skromnie, nie wybija się z tłumu. Na spotkanie rekrutacyjne przyszła w szarej garsonce, z włosami związanymi i bez śladu makijażu. Nie zaakcentowała w żaden sposób swojej zgrabnej sylwetki ani uroczych oczu. Wchodząc do sekretariatu, była tak cicha, że sekretarka zauważyła jej obecność dopiero po chwili. Mówiła do niej cicho, niejasno. Gdy została zaproszona do biura dyrektora, nieśmiało podała mu dłoń. Rzadko patrzyła mu w oczy, na pytania często odpowiadała skinieniem głowy, w niespokojny sposób wyginała palce splecione na kolanach. Wydała się dyrektorowi osobą mało kompetentną, brakującą pewności siebie, i stwierdził, że wolałby zatrudnić kogoś bardziej energicznego”.
W drugiej opowieści Kasia przechodzi przemianę, zobaczmy jak teraz poradzi sobie na spotkaniu kwalifikacyjnym.
„Kasia jest drobną brunetką. Na spotkanie kwalifikacyjne przyszła w czarnych spodniach, jasnożółtej koszuli udekorowanej apaszką w granatowe prążki. Aby zyskać pewność siebie, założyła szpilki, wyprostowała włosy i związała je w wysoki kucyk. Umalowała się delikatnie, podkreślając swoje duże, zielone oczy. Weszła do sekretariatu i z uśmiechem przywitała siedzącą tam pracownicę. Gdy została poproszona do gabinetu dyrektora, również z uśmiechem podała mu dłoń, ściskając ją pewnie, ale niezbyt mocno. Usiadła na wskazanym krześle, delikatnie je przesuwając, aby było jej wygodnie. Odpowiadała na pytania potencjalnego przełożonego wyraźnie ale niezbyt głośno, patrzyła mu w oczy. Wydała mu się osobą pewną siebie i swoich kompetencji, stwierdził, że posiadanie kogoś takiego w swoim zespole mogłoby przynieść korzyść całej firmie”.
Z powyższych przykładów wynika jednoznacznie: widoczne jest, jak znaczący wpływ może mieć zjawisko czy adekwatna prezencja. Troszczmy się o to pierwsze wrażenie, w wielu okolicznościach może okazać się zasadnicze.